Generalnie dzień zaliczam do udanych. Cel, jakim był odpoczynek osiągnięty. Ale do powtórzenia jutro. xD
Przygody Magdaleny Obłąk w Walencji podczas Erasmusa w semestrze letnim 2013/2014 Aventuras de Magdalena Obłąk en Valencia durante Erasmus en el semestre de verano 2013/2014
sobota, 8 lutego 2014
02.08 Sobota- Pidżama day xD
Dzisiaj jest dzień chodzenia w pidżamie i odpoczywania! Wstałam o 11 i od
tamtej pory oglądałam filmy. Kończę już pierwszy sezon Sherlocka Holmesa.
Jeszcze 2 ;P Hugo polecił mi kolejny serial- Arrow więc też go zaczęłam. A
film? A Igrzyska Śmierci 2, o! Fajnie zrealizowany Kosogłos, ale nieco
przydługi. A ponieważ mało się ruszałam to i obiad po studencku- sałatki,
soczewica, pieczywo z serem i jabłko. No i jeszcze gadałam z 2 osobami na raz
po hiszpańsku... xD Totalnie pokręcone, zacinałam się po kilka razy w jednym
zdaniu… Wspomniałam Hugo, że chętnie bym się przeszła na spacer, bo głupio tak
cały dzień w pidżamie więc na godzinę bym się przebrała, a potem wróciła do sobotniego
stroju. Oto i jest motywacja, prawda? ;) Dołączyła do nas dwójka jego
przyjaciół z Portugalii. Więc koło 21 wyszliśmy na spacer do centrum. Wszyscy
tutaj są tacy otwarci i przyjacielscy… Wypili kawę i poszliśmy na spacer po
starym mieście. Chłopaki coś zjedli w Burger Kingu, wróciliśmy do domu, a że
mamy 25 min do centrum to trochę zeszło. Wiał zaiście zimny wiatr, a niby jest
15 stopni. Taki to minus miasta nad morzem.
Generalnie dzień zaliczam do udanych. Cel, jakim był odpoczynek osiągnięty. Ale do powtórzenia jutro. xD
Generalnie dzień zaliczam do udanych. Cel, jakim był odpoczynek osiągnięty. Ale do powtórzenia jutro. xD
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ufff, jestem na bieżąco :P Mówiłam że Sherlock jest boski, prawda? Jeśli pierwszy sezon Ci się podobał, to szybko oglądaj następne, drugi jest świetny, a trzeci po prostu miażdży! ;)
OdpowiedzUsuńHahaha, prawda Jest boski Czekam aż mi limity zejdą Właśnie idę biegać więc jak wrócę to pocisne 2 sezon Buziaki!
OdpowiedzUsuń