Pojechalismy samochodem ze znajomym Hiszpanem i moimi 3
zaprzyjaznionymi Muzami. Była gitara. Był cudowny i wilki kanion. Było pięknie. Byl nawet wiszacy most! Spotkalismy wspinaczy, zrobilismy piknik. W drodze powrotnej szlismy w strone teczy... Odwiedzilismy zamek, gdzie Pablo, Karo i Diana medytowali, a my z Patrycja rozmawialysmy. Było
cudownie.
A poki co link do zdjec z Chulilla na fb
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dzięki za Twoje wsparcie! :)